Szkoła Podstawowa nr 16 w Szczecinie

NASTAW USZKO. TO MONIUSZKO.

Nasze uczennice laureatkami I miejsca w konkursie pod hasłem "NASTAW USZKO. TO MONIUSZKO!" dla uczniów szkóŁ podstawowych województwa zachodniopomorskiego.

 

Zorganizowały go  Opera na Zamku i zachodniopomorskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli. Projekt wiąże się z obchodami dwusetnej rocznicy urodzin Stanisława Moniuszki. Słuchowisko przygotowane przez naszych uczniów pt. "Małe śledztwo Moniuszkowskie" zdobyło równorzędne I miejsce wraz ze słuchowiskiem pt.  „Historia o małym Stasiu, co chciał zostać kompozytorem” przygotowanym w uczniów SP    w Trzcińsku - Zdroju. 12 grudnia 2019 roku w siedzibie ZCDN –u odbyła się uroczystość wręczania nagród, podczas której miałyśmy okazję zobaczyć występ Zespołu Pieśni i Tańca Szczecinianie, posłuchać wykładu Pana Jacka Jekiela – Dyrektora Opery na Zamku na temat Roku Moniuszki na Pomorzu Zachodnim, wziąć udział w warsztatach „Moniuszko inspiruje”  przeprowadzonych przez Panią Annę Handkę.  Mogłyśmy wysłuchać fragmentów nagrodzonych słuchowisk a także opowiedzieć o naszej pracy. Poniżej prezentujemy tekst naszego wystąpienia oraz montaż wizualno – dźwiękowy z uroczystości.  


W jaki sposób realizowałyśmy słuchowisko pt. „Małe śledztwo Moniuszkowskie” na konkurs zorganizowany przez Operę na Zamku  w Szczecinie oraz Zachodniopomorskie Centrum Doskonalenia Nauczycieli  „NASTWA USZKO. TO MONIUSZKO!” ?

 

Asia Laskowska: Jesteśmy uczennicami Szkoły Podstawowej nr 16 w Szczecinie  i założyłyśmy w naszej szkole Teatr Dźwiękowy. Nazywam się Asia Laskowska, a ja Maja Szechlicka, Hania Ziemczonek i Agata Goździak. 
Wszystko zaczęło się we wrześniu bieżącego roku szkolnego. Usłyszałyśmy, że jest organizowany konkurs na słuchowisko pod hasłem: „Nastaw uszko. To Moniuszko!” Postanowiłyśmy, że weźmiemy w nim udział. Nic nie wiedziałyśmy o panu Moniuszce, gdyż chodzimy dopiero do klasy 4 szkoły podstawowej. Pani Agnieszka Czachorowska zaśpiewała nam fragment „Prząśniczki”. Hania od razu rozpoznała tę pieśń. Powiedziała, że jej siostra ją śpiewała.


Maja Szechlicka: Wtedy dowiedziałyśmy się,  że „Prząśniczka” jest oficjalnym hejnałem miasta Łodzi. Tam zaczęła się akcja naszego słuchowiska. Bohaterkami zostały uczennice klasy 4a, które pojechały tam na wycieczkę z klasą. W czasie gdy rozwijała się akcja naszego słuchowiska dowiadywałyśmy się coraz więcej o kompozytorze. Zdecydowałyśmy 0 jakich utworach muzycznych chcemy opowiedzieć. Zaangażowałyśmy grupę świetlicową do wymyślenia snu na temat utworu „Bajka. Opowieść zimowa”. 

Hania Ziemczonek: Poprosiłyśmy też dzieci aby wykonały nam projekt okładki płyty.

Jagoda Witek: Nazywam się Jagoda Witek i chodzę do klasy drugiej. Na mojej okładce przedstawiłam trębacza, który gra „Prząśniczkę”. Narysowałam tę pracę bo słyszałam fragment słuchowiska o panu Stanisławie Moniuszce. W tym fragmencie usłyszałam grającą trąbkę. Dzieci, które nagrały słuchowisko wybrały moją pracę i stała się okładką płyty.

Hania Ziemczonek: W słuchowisku wykorzystałyśmy nagranie zespołu wokalnego naszej szkoły pod kierunkiem pani Anny Hejzner. Pani reżyserka zdobyła pomoc    z Warszawy – w nagraniach wzięła udział uczennica szkoły muzycznej – Agata Rubeńczyk.

Asia Laskowska: Dzięki Agacie mamy nagranie partii fletu.  A jej mama, kompozytorka Dorota Bąkowska – Rubeńczyk  nagrała do audycji swój głos.

Agata Goździak: Najbardziej zapamiętałyśmy nagrywanie naszych głosów. Nie miałyśmy studia więc nasze realizacje powstawały:
- na podwórku szkolnym podczas festynu sportowego,
- w sali świetlicowej, w której „obłożyłyśmy się” miękkimi klockami,
- na szkolnym korytarzu.
Musiałyśmy również nagrać efekty dźwiękowe:
- otwieranie drzwi,
- wbieganie po schodach,
- szelest mapy i przekładnie stron w książce,
- odgłosy magnetofonu,
- dzwonek na lekcje.
Nasza pani wszystko to zmontowała!

Hania Ziemczonek: Tworząc tę audycję chciałyśmy przekazać słuchaczom, że bardzo ważna w życiu jest przyjaźń z muzyką. Muzyka to odprężenie, muzyka to fantazja, to piękne melodie. Myślimy, że gdyby muzyka nie istniała ludzie byliby smutni.  Świat bez dźwięku byłby miejscem gdzie trudno byłoby się porozumieć!

 

Notatkę napisały: Hania Ziemczonek, Asia Laskowska kl. 4a
Uczennice Szkoły Podstawowej nr 16 im. Szczecińskich Olimpijczyków  w  Szczecinie

 

Agnieszka Czachorowska: Wielki polski pedagog – Janusz Korczak w utworze „Józki, Jaśki i Franki” zamieścił „Legendę o pieśni”. Alegorycznie opowiada swoim wychowankom o powstaniu świata pełnego dźwięków. Jego opis jest niezwykle wizualny; roztacza przed słuchaczami „lądy w kolorze czekolady, szczyty gór przysypane puchem śnieżnym a ich podnóża wysłane miękką trawą z różnobarwnymi kwiatami. Żyjące w lasach zwierzęta a na drzewach ptaki wijące gniazda i pływające na żaglach z różnobarwnych piór.  Jednak … nic nie posiadało głosu … Wszystko było tak samo piękne, tylko ciche, nieme, więc smutne (…)”.
Pewnego razu orzeł, król ptaków,  zobaczył jak aniołowie umieszczają w swych gardłach perły pieśni, dzięki temu tak pięknie śpiewają.  Mimo przeciwności zdobył je a one rozsypały się po świecie. Najwięcej pochwyciły ich ptaki a od nich komponować dźwięki nauczyli się ludzie. Stary Doktor zachęca, by: (..) „kochać i szanować pieśń, bo pochodzenie jej anielskie; dało nam ją poświęcenie królewskie.”
Taka idea przyświecała mojej pracy nad słuchowiskiem.  Przekazać moim wychowankom tę ważną myśl, że muzyka może być przyjacielem. Przyjacielem uczącym piękna, łagodzącym codzienny wysiłek, pomagającym pokonywać różne życiowe przeciwności. Dzięki muzyce można usłyszeć swój wewnętrzny głos, poznawać   i akceptować uczucia.  
Praca nad słuchowiskiem stanowiła też drogę do lepszego poznawania moich wychowanków, wspólnego działania i odkrywania tkwiącego w nas potencjału. A podczas naszej wspólnej, twórczej przygody poznawaliśmy innego wielkiego Polaka – kompozytora Stanisława Moniuszkę.

 

Agnieszka Czachorowska – wychowawczyni świetlicy Szkoły Podstawowej nr 16 im. Szczecińskich Olimpijczyków  w Szczecinie